Popuszczanie moczu po oddaniu moczu – co warto wiedzieć?

Dobowa objętość moczu u zdrowego człowieka z prawidłowo funkcjonującym układem moczowym oscyluje w granicach od 1,5 do 2,5 litra. Często podyktowana jest ilością przyjmowanych w ciągu dnia płynów. Warto jednak wiedzieć, że nawet u osoby, która ze strony układu moczowego nie obserwuje żadnych nieprawidłowości, w pęcherzu moczowym występuje tak zwana fizjologiczna objętość zalegająca. Jest to objętość moczu, która jest zawsze w naszym pęcherzu. W normalnych warunkach jest ona minimalna – wynosi zwykle około 15 ml. Pamiętajmy jednak, że jeśli wartość ta jest znacznie większa, możemy już dopatrywać się podłoża patologicznego, które odpowiada za zaleganie moczu.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że niekiedy popuszczanie moczu po oddaniu moczu można uznać za fizjologię, pod warunkiem, że zdarza się to sporadycznie i nie przekracza dosłownie kilku kropel. U osób, które borykają się jednak z permanentnym wyciekiem moczu po mikcji, popuszczanie może być objawem poważniejszych schorzeń, wymagającym konsultacji lekarskiej.

Popuszczanie moczu po oddaniu moczu – przyczyny

Popuszczanie moczu po jego oddaniu niekiedy może być zjawiskiem fizjologicznym, nienoszącym znamion patologicznych. Wówczas przybiera ono często postać kropelkowego nietrzymania moczu, które tak naprawdę związane jest z wydaleniem pozostałości moczu z cewki moczowej. Gdy popuszczanie ma charakter permanentny, przyczyn tego możemy upatrywać także w osłabieniu mięśni dna miednicy, w szczególności zwieracza cewki moczowej, który doszczelnia cewkę moczową i tym samym zapobiega wyciekowi moczu. Mięśnie dna miednicy znajdują się na dnie jamy brzusznej, między kością łonową a podstawą kręgosłupa. Stanowią swego rodzaju wsparcie między innymi dla wspomnianego pęcherza moczowego. Ich osłabienie jest jedną z najczęstszych przyczyn, które stoją za problemami takimi jak chociażby wysiłkowe nietrzymanie moczu. Stopnie tej dolegliwości warunkują jej charakter i objawy. Wśród przyczyn, które odpowiadają za popuszczanie moczu po oddaniu moczu może być zaburzenia czynności wypieracza pęcherza, które mogą powstać na skutek chorób neurologicznych, nieprawidłowej praktyki oddawania moczu czy w przypadku mężczyzn – z powodu przerostu gruczołu krokowego. Inną przyczyną wycieków stanowią zaburzenia statyki narządów miednicy mniejszej, w szczególności dotyczące przedniej ściany pochwy, które mogą powodować zmiany w ustawieniu cewki moczowej i pęcherza. Dlatego podczas wstawania z toalety i wynikającej z tego zmiany pozycji tych struktur może pojawić się mimowolne kropelkowanie.

Za problemy ze strony układu moczowego odpowiadać mogą także inne czynniki, takie jak chociażby styl życia. Palenie papierosów, nadwaga czy nieodpowiednia dieta również mogą przełożyć się na dysfunkcje w funkcjonowaniu pęcherza moczowego. Wszelkiego rodzaju infekcje i przedłużające się zapalenie pęcherza, ale także ciąża, czy ciężki przebieg porodu – to kolejne przyczyny, które mogą wpływać na zaburzenia w działaniu układu moczowego. Podobnie wygląda kwestia w sytuacji, kiedy problemem jest nietrzymanie moczu u 40-latki. Pamiętajmy, że niezależnie od naszych przypuszczeń, w każdym z tych przypadków, warto zasięgnąć konsultacji lekarskiej.

Popuszczanie moczu u mężczyzn po oddaniu moczu

Popuszczanie moczu po oddaniu moczu może sprawiać ogromny dyskomfort. Ponieważ dochodzi do niego już po opróżnieniu pęcherza, możemy odnieść wrażenie, że podczas mikcji ten po prostu nie został do końca opróżniony, a jego resztki zalegają w cewce moczowej. W przypadku panów, często możemy mieć do czynienia z kropelkowym nietrzymaniem moczu, które objawia się tym, że po zakończeniu mikcji i wyjściu z toalety, na bieliźnie pojawiają się kropelki moczu. Popuszczanie moczu u mężczyzn po oddaniu moczu może mieć również związek z przerostem prostaty. Wśród towarzyszących temu objawów zauważyć możemy także przerywany strumień moczu czy oddawanie moczu bardzo słabym strumieniem. Przyczyną popuszczania moczu u mężczyzn po oddaniu moczu mogą być również osłabione mięśnie dna miednicy.

Miejmy więc na uwadze, że w przypadku zaobserwowania jakichkolwiek dolegliwości ze strony układu moczowego, samodiagnoza schorzenia nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jedyną słuszną drogą jest konsultacja z lekarzem, który zleci odpowiednie badania i ustali podłoże dolegliwości. W niektórych przypadkach może się okazać, że popuszczanie moczu nie ma związku z jakimikolwiek problemami z prostatą, a jest efektem nieodpowiedniego napięcia tkanek wokół pęcherza.

Popuszczanie moczu po jego oddaniu – jak sobie radzić?

Znaczne obniżenie komfortu życia, a przede wszystkim dyskomfort psychiczny – do tego mogą prowadzić problemy związane z układem moczowym, takie jak chociażby popuszczanie moczu po jego oddaniu. Choć doraźnie możemy pomóc sobie stosując wkładki chłonne na nietrzymanie moczu, wizyta u lekarza będzie nieunikniona. Tylko specjalista będzie mógł postawić diagnozę i znaleźć przyczyny dolegliwości. W niektórych przypadkach konieczne może być rozpoczęcie leczenia farmakologicznego czy nawet chirurgicznego.

Warto jednak pamiętać, że nawet w samej profilaktyce problemów z układem moczowym, warto zadbać o dobrą kondycję mięśni dna miednicy. Jednym ze skuteczniejszych sposobów radzenia sobie z problemem nietrzymania moczu jest właśnie trening mięśni Kegla polegający na naprzemiennym zaciskaniu i rozluźnianiu mięśni kontrolujących przepływ moczu. Ćwiczenie ich możemy porównać do sytuacji, gdy podczas mikcji usiłujemy zatrzymać strumień moczu. Pamiętajmy jednak, że ćwiczeń tych nie powinniśmy wykonywać podczas oddawania moczu. Jednak możemy napiąć te mięśnie po mikcji, przed wstaniem z toalety. Dobrym pomysłem na pozbycie się zalegających kropelek moczu jest także potrząśnięcie miednicą na toalecie, a następnie napięcie mięśni wokół cewki moczowej.